Kraków... przez ostatnie kilka dni bardzo zatłoczone miasto - z powodu
kolejnego długiego weekendu na każdym kroku można spotkać głównie
turystów. Ja też dzisiaj pobawiłam się trochę w turystkę i zrobiłam
kilka zdjęć na Rynku Głównym. Tak, oklepane miejsce bo przecież Kraków -
jako najcudowniejsze miasto świata ;) - jest obfotografowany już z
każdej strony i chyba będąc na Rynku Głównym nie da się zrobić zdjęcia
oryginalnego. Dlatego też ja dzisiaj skupiłam się raczej na ulicznych
artystach, których uwielbiam i żałuję tylko, że brakuje mi jeszcze
umiejętności, żeby oddać na zdjęciu ich urok.